Norco ze względu na swój kanadyjski rodowód kojarzy się z marką high-endową. Pozory jednak bywają mylące – w nasze ręce wpadł przystępny cenowo full z segmentu trail, czyli Norco Fluid FS 3. Sprawdzamy go na szlaku!

Norco należy do grona najbardziej cenionych wśród miłośników szeroko pojętego MTB producentów. Co jak co ale Kanadyjczycy z Norco już wielokrotnie udowodnili światu, że potrafią projektować i budować rowery o znakomitych właściwościach jezdnych, co potwierdzały nam nie tylko tytuły “roweru roku”, których to Norco ma na swoim koncie kilka. Powyższe w przypadku testu czy to ścieżkowego Optica czy Revolvera z pogranicza XC i trailu, poczuliśmy na własnej skórze. Ta tona lukru, jaki na Norco wylewa się w sieci, fakt obcowania z marką z Kanady czy funkcjonowanie teamów fabrycznych producenta na frontach DH i XC (których utrzymanie przecież kosztuje niemało) pozwala wysnuć przypuszczenie, że Norco jest marką dość drogą. Kiedy jednak wczytamy się w katalog rowerów Norco 2021, znajdziemy w nim także propozycje w bardziej przystępnych cenach. Doskonałym przykładem na to, że Norco ma także coś do zaoferowania kolarzom górskim o skromniejszych zasobach portfela, jest model Fluid FS 3.

Cały test do poczytania na www.bikeworld.pl.